Opłata mocowa - czy zapłacimy dodatkowo?

Firmy powinny przygotować się na wzrost rachunków za prąd, bo to właśnie te podmioty najmocniej dotknie opłata mocowa. Ta dodatkowa pozycja pojawi się na rachunku już “zaraz” - od 1 stycznia 2021 roku. Jakie to koszty? Czy rachunki będą dużo wyższe?

Mimo że opłata mocowa wejdzie w życie od nowego roku, to już w 2017 roku była procedowana przez Sejm. To wtedy stworzono i przyjęto ustawę, której głównym celem jest podniesienie bezpieczeństwa energetycznego, czyli stałe i bezproblemowe dostawy prądu. Dopłata wynosi od 2,30 zł do 12,87 zł. Ile dokładnie, to zależy od zużycia prądu w gospodarstwie domowym. Inni odbiorcy, na przykład firmy, będą rozliczane na podstawie zużycia w wybranych godzinach. Co najważniejsze, posiadacze instalacji fotowoltaicznych

mogą uniknąć lub zmniejszyć tę opłatę, co po raz kolejny pokazuje, że warto zainwestować w odnawialne źródła energii.

Gospodarstwa domowe - jak przedstawiają się stawki?

Wspomnieliśmy powyżej o przedziale cenowym, który jest dość duży, bo różnica między 2 a 12 złotymi to nie są groszowe sprawy. Uściślijmy teraz, kogo dotyczą konkretne stawki netto.

• Najmniej, bo 1,87 na miesiąc zapłacą odbiorcy końcowi pobierający energię elektryczną zużywający poniżej 500 kWh;
• Trochę większą stawkę (4,48 na ms) przygotowano dla użytkowników zużywających rocznie od 500 kWh do 1200 kWh energii elektrycznej;
• W trzeciej grupie roczne zużycie wynosi od 1200 kWh do 2800 kWh - opłata tu wynosi 7,47 zł miesięcznie;
• Powyżej 2800 kWh to automatyczny wzrost stawki do 10,46 zł na miesiąc.

A jak to wygląda w przypadku firm?

Jak wspomnieliśmy, zużycie energii elektrycznej w firmach obliczane jest inaczej, na podstawie pobierania jej w wybranych godzinach szczytu. Przyjęto tu dość duży przedział - od 7.00 do 21.00, od poniedziałku do piątku w wyłączeniem dni ustawowo wolnych od pracy. Stawka opłaty mocowej dla firm wynosi dokładnie 76,20 zł za 1MWh (megawatogodzina). Tego rodzaju opłata będzie doliczana do kosztów dystrybucji. Znacznie więcej zapłacą wielkie firmy, które zużywają energię w gigawatogodzinach (GWh). Każda nowa opłata nie jest mile widziana, bo obciąża budżet domowy i firmowy. Z drugiej strony nie ulega wątpliwości, że częściej i intensywniej korzystamy z urządzeń czerpiących energię elektryczną. Opłata mocowa ma zapewnić stabilizację dostaw energii elektrycznej w horyzoncie długoterminowym, zarówno w przypadku gospodarstw domowych, jak i przemysłu. W założeniu każdy odbiorca dzięki temu będzie mógł z niej korzystać dokładnie w takim zakresie, jaki wynika z jego potrzeb.